czwartek, 20 czerwca 2013

102. dzień: 37 km. 3 w 1

Tak zaczęłam trening... (c) 250dni

Dzisiejszy tytuł "3 w 1" wynika banalnie z faktu, że zdarzyły mi się dzisiaj trzy aktywności na rolkach.

Pierwsza aktywność, to trening na wysokich obrotach na trasie wzdłuż Księcia Józefa. Zaczęłam jednak od tego, że pozamiatałam najbardziej zanieczyszczony kawałek trasy. Co by się nie potknąć przy tych sprintach na jakimś kamyczku:) 
Bo dzisiejszym treningiem był WA2B, opisany przeze mnie tutaj. Rozgrzewka, błyskawiczny trening - poszło sprawnie, wsiadam w auto i jadę... na kolejny trening:)

Sweet focia;)? (c) 250dni
Druga aktywność, to trening techniczny na parkingu pod stadionem Wisły, gdzie spotykamy się tradycyjnie w czwartki. Jakoś nie mogłam się skupić na ćwiczeniach typu slalomy między pachołkami, zamiast nich potrenowałam elementy techniki i postawy, jeżdżąc tam i spowrotem wzdłuż ulicy Reymana (jest zamknięta dla ruchu samochodów). Jeździ się wzdłuż budynku stadionu z dużymi witrynami, co pozwala obserwować własną postawę podczas jazdy:)

Cała jezdnia dla nas! (c) NaRolkach.pl
Trzecia aktywność, to nasz - czwarty już w tym sezonie - nightskating "Kraków, rolki i my" czyli przejazd na rolkach przez miasto, organizowany przez KKSW
Trasa Kraków, rolki i my! (c) 250dni
Super trasa, możliwość przejechania się przez 3 czy nawet 4 pasy jezdni na Alejach, przez czerwone światła - bezcenne:) Były też wiadukty i mosty:) I rekordowa frekwencja, stosownie do rekordowych upałów. Za każdym razem trasa jest zmieniana, tym razem odwiedziliśmy Kazimierz. Fotki można znaleźć tutaj i tutaj.