sobota, 24 sierpnia 2013

37. dzień: 35 km. Tajemnica Niepołomic

Tajemnicza skrytka zamkowa (c) 250dni
dziś wszystko, co daleko i blisko
Co się kryje za tymi drzwiczkami? Co jest w środku? Tajemnica, co może się śnić po nocach... To taka metafora tajemnicy mojego pudełeczka z rezerwami siły, wytrzymałości i szybkości. Drzwiczki skrytki otworzą się za 5 tygodni...

to moja machina, to moja dziedzina, ja zaczynam!
Synergia grupy: ktoś zapytał o trening, komuś znudziła się Kolna, ktoś rzucił propozycję i tak oto dzisiejszy "hurtowy" trening w Puszczy Niepołomickiej stał się faktem. 

Fontanna na Rynku (c) 250dni
tu się wchodzi, naciska, ogląda się z bliska
Było wszystko: ćwiczenia elementów techniki, sprinty w interwałach, wożenie się w pociągu, przyspieszenia i spokojna jazda dłuuugim ładnym krokiem, i jak zwykle w doborowym towarzystwie także czas na wymianę opinii i pogaduchy.

dalej, po lewej ręce - cudów więcej
Po wyeksploatowaniu się fizycznie, przyszedł czas na kulturę. Tyle razy byłam w Puszczy, a nigdy do tej pory nie zajrzałam do samych Niepołomic. Rynek, Zamek z ogrodami, wszystko bardzo zadbane i robi zaskakująco dobre, miłe dla oka wrażenie.
 

nieważne! każdy tu ma jazdę
Puszcza jest świetnym miejscem na każdy trening, a razem stworzyliśmy z tego dnia sympatyczne wydarzenie. No, może dla mnie trochę za długo to trwało, biorąc pod uwagę wczorajszą "przejażdżkę" oraz jutrzejszy start. 

niby nic a jednak zerkasz, jak się dostać do pudełka
Mam dość odwiecznego wrażenia, że mogłabym więcej. Nie dowiem się, gdzie są moje granice, jeśli nie spróbuję ich dotknąć...
Z cyklu: znajdź 5 szczegółów... (c) 250dni
 
odkryć tajemnicę słodką, delikatnie zdjąć złotko
Tajemnica? Bezlitosna prawda udanych treningów: tylko próbując przekraczać granice, można je przesunąć dalej. I dalej. Chyba się za dużo filmików motywacyjnych naoglądałam;)

i rozgryzać tą zagadkę po ostatnią czekoladkę...


(cytaty pochodzą stąd i stąd)