czwartek, 10 października 2013

Czas podsumowań i czas zmian

Tyle ścieżek przede mną... (c) 250dni
250 dni przygotowania do Double Start w Berlinie uważam za zakończone. Plan treningowy zrealizowałam z wielką przyjemnością i zakończyłam wymarzonym sukcesem. Udowodniłam tym sama sobie - i nie tylko sobie - niejedno...
Czas podsumowań, bo chciałabym tutaj skrobnąć dwa słowa oceny całej koncepcji mojego planu. Plan wymyśliłam tuż po zapisaniu się na Berlin, kiedy jeszcze nie biegałam i prawie w ogóle nie startowałam. Dzisiaj mogę powiedzieć, że plan treningowy wg Joe Friel'a, oparty na pracy z pulsometrem, jest świetny dla takich amatorów jak ja. Prowadzi przez sezon jak po sznurku. W książkach tego autora znalazłam wiele cennych wskazówek. Jedyny warunek: systematyczność i konsekwencja.
Czas zmian, bo tymi słowami kończę tego bloga. Ale jak kiedyś napisałam: "250 dni" się tak naprawdę nie kończy. Zapraszam do śledzenia kolejnych dni na 1005dni.blogspot.com :)